taka sama a jednak inna

Przytul mnie do swojej piersi

bym mogła poczuć jak stąpam po błękitnym nieba bezkresie

bym mogła poić się słodyczą kropel rosy na trawie

bym mogła widzieć blask promieni słońca

bym mogła chłonąć woń świeżo skoszonych traw

bym mogła żyć dla ciebie

dla mnie

dla wieczności

28.01.98

Chciałabym być inną
różną od tych wszystkich powszednich zjadaczy chleba
Chciałabym unosić się ponad cielesną powłoką
Chciałabym osuszać czoła zroszone potem
nieść ulge konającym
dawać oświaty kaganiec małym człowieczkom
Chciałabym być męczennicą
pocieszycielka strapionych i zagubionych serc ludzkich
Chciałabym wznosić się ponad wyżyny człowieczego bytu
poszybować jak ptak w przestworzach
których nikt nie zbadał.
Pewnego dnia obudziłam się wcześnie rano
spojrzałam na swoja twarz
była taka sama
jak miliony innych
szarych ludzi

Chciałabym pewnego dnia obudzić się w zupełnie innym świecie. W świecie gdzie spełniają się marzenia, gdzie wszyscy są szczęśliwi, gdzie nie ma słowa NIE. Ktoś powie, że to bajka, to nie może się zdarzyć naprawdę, ale nikt nie zabroni zamknąć oczu i udawać choć przez moment, że jestem w takim świecie.

Wypełnić swoje życie tak aby czuć się człowiekiem spełnionym, tak aby móc powiedzieć - zrobiłam to  co chciałam, czego pragnęłam najbardziej. Żyć tak aby sprawiać ludziom radość, nie smutek. Żyć tak aby mieć czyste sumienie i serce pełne miłości. Wstawać każdego ranka i obiecywać sobie, że kolejny dzień będzie lepszy i jeszcze bardziej radosny.Złowić iskierke ułudy nazywanej szczęściem. Wybrać wszystkie numery, których poczatkiem jest słowo TAK.  I starać się, starać się żyć i być dla innych i dla samego siebie.

Tego bym chciała najbardziej.

Powiedziałam kilka słów, których nie powinnam powiedzieć. Pomyślałam o kilku rzeczach, które nie powinny mieszkać w mojej głowie. Zrobiłam kilka głupstw, które nie powinny mieć miejsca. Napisałam kilka wersów, których nie powinien nikt przeczytać.

Zamiast żałować powinnam się cieszyć bo bez tych KILKU nie byłabym takim samym człowiekiem.

Miłość jest czekaniem w łóżku aż on przyjdzie. Miłość jest każdym włosem na skórze, który unosi się gdy pamięć wypowie jego imię. Miłość jest chorobą, którą trzeba zarażać a nie leczyć. Miłość wybacza zmarszczki na twarzy i brak makijażu na oczach. Miłość pozwala zamknąć powieki i czuć jego zapach i obecność nawet gdy jest daleko stąd. Miłość jest sensem życia. Dla niej warto żyć i umierać. Bez miłości nie ma nic.